Wyszukaj hotele w mieście Spiliá

Przepiękne miejsce, spokojne i ciche mimo pełnego obłożenia. personel dyskretny, pomocny i bardzo serdeczny. Wspaniale śniadania z ogromnym wyborem pysznych greckich produktów, codziennie cieplutkie pieczywo i świeży sok pomarańczowy. Duże baseny w cudownym otoczeniu drzew pomarańczowych. Mieszkaliśmy w willi z prywatnym basenem bardzo blisko głównego budynku hotelu. Sama willa czysta, wygodna i bardzo gustownie urządzona. Miasteczko maleńkie, ale urocze, położone wśród oliwnych gajów. Są tam dwie lokalne tawerny z bardzo dobrym jedzeniem. 5 minut jazdy samochodem jest miasteczko z ogromna, piękna plażą. Bardzo polecam to miejsce

Sympatyczny personal, super śniadanie, basen. Ogólnie obiekt wart polecenia.

- obsługa i personel hotelu - czystość w pokojach i na terenie obiektu - piękny widok na morze - duża plaża przy hotelu - bardzo zadbany i ładnie utrzymany hotel (dużo zieleni na terenie obiektu) - czyste i zadbane 2 baseny (jeden głęboki na 2,70m - bardzo na plus dla osób lubiących popływać) - urozmaicone jedzenie, mimo tylko 1 wyspy z jedzeniem zmieniało się menu na każdym posiłku

Od początku pobytu okropny smród przed budynkiem. Po wejściu wita Nas miła Pani, która informuje, że oprócz opłaty, którą już całkowicie pokryliśmy za pobyt trzeba będzie jeszcze zapłacić dodatkowo 7€ za każdą noc (nigdzie wcześniej na stronie nie było takiej informacji). Następnie udajemy się do pokoju, który w żadnym stopniu nie oddaje tego jakie zdjęcia były zamieszczone. Ze ścian wypadające gniazdka, suszarka w łazience zabezpieczona taśmą izolacyjną. Przejdźmy do jedzenia, które codziennie było takie samo i tak samo niedobre. Niczym nie przypominało to jedzenia na all-inclusive - jedzenie zimne; jeśli się coś skończyło, nie zostało to dołożone. Brak możliwości spokojnego spożycia posiłku, ponieważ co chwilę podchodzą do Ciebie Panie i spod nosa zabierają Ci naczynia, na których jest jeszcze jedzenie. Śniadanie do godziny 10:30 - przy czym Panie już o godzinie 10:20 zabierają np. mleko do płatków i chowają już wszystko na kuchnie. Nie wspominając o tym, że nie można było nawet napić się herbaty z filiżanki, ponieważ to również zostało już zabrane na kuchnię. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na to, za który talerz się chwyci, ponieważ bardo duża część jest brudna. Ogólnie hotel zadbał o takie miejsca jak recepcja oraz część jedzeniowa - reszta w żadnym stopniu nie przypomina hotelu ze zdjęć. Na koniec żegna Nas Pan z recepcji, który jest niezwykle opryskliwy oraz niechętny do pomocy. Podsumowując - NIE POLECAM.